Środkowy pochodzący z Torunia coraz częściej był w tym sezonie wymieniany wśród
kandydatów, którzy zgłoszą się do naboru do ligi
NBA. Bonifacy Karnowski w rozmowie z PAP mówi: - Sugerowałem mu, żeby wykorzystać przepisy NCAA i zgłosić się do draftu NBA, by ewentualnie do 12 kwietnia zrezygnować bez utraty praw powrotu na uczelnie. Przemek wybrał inną drogę.